Parę dni temu podebrałam mojej mamie nową książkę. Jest to najnowsza powieść znanego chyba wszystkim Paola Coelho - autora, do którego wracam bardzo często, szczególnie mówie tu o 'Jedenastu minutach' ..
Wracając do tematu, czytał już ktoś z was Alef? Jakie wrażenia, warta polecenia?
Buntuję się. Decyduję. Zmieniam. Odnajduję siebie. Idę. Działam. Budzę się. Doświadczam. Podnoszę się. Marzę. Zwyciężam. Odkrywam. Wymagam. Myślę. Wierzę. Krzepnę. Rozwijam się. Pytam. Jestem.
Niektóre książki są do czytania. Alef napędza do życia.
Biorę się za czytanie! ;)
u mnie też, mimo że to kraków. :) jak jest nowa dostawa już godzinę przed otwarciem potrafią stać. ;p a jak jest dzień w którym jest po 9zł kilo w tych najdroższych, to już w ogóle...'ludzi jak mrówków' ;p
OdpowiedzUsuńmiłego czytania. :)
OdpowiedzUsuńInteresująca książka, może się niedługo za nią zabiorę. ^^
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Brzmi ciekawie;]
OdpowiedzUsuńps.Cieszę się,że wzbudziłam tyle wspomnień moją pracą;)
tak,udało się ;)
OdpowiedzUsuńKusisz, jak natknę się na nią w bibliotece muszę wypożyczyć. :)
OdpowiedzUsuńno ciekawie się zapowiada książka. szkoda, że nie mam teraz czasu na czytanie, ale w wolnej chwili na pewno się rozejrzę za nią :). a co do zdjęć- smutkiem?hmm, jak dla mnie nie, bo miałam wtedy dobry humor, ale byłam troszkę zmęczona, wiec może dlatego?
OdpowiedzUsuńKurcze, muszę koniecznie przeczytać tę książkę!
OdpowiedzUsuńJedenaście minut to również moja ulubiona jego książka :)
OdpowiedzUsuńMuszę w wolnej chwili zabrać się i za tą :)
zapraszam częściej, będzie mi przemiło :)
miłego czytania ;d
OdpowiedzUsuńJak przeczytasz to koniecznie daj znać czy się podobała ;)
OdpowiedzUsuń11 minut uwielbiam.<3
Teraz czytam jego książkę 'Czarownica z Portobello' ;)
widziałam tą książę, i jakoś te najnowsze książki Coelho nie przemawiają do mnie. Ostatnią jego książkę czytałam od razu po wydaniu 11 minut. Genialna jest. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: agathka.blogspot.com
też będę obserwować :)
OdpowiedzUsuńTeż chętnie przeczytam w końcu jakąś jego powieść, ponieważ w tym roku współpracowałam z kalendarzem, w którym są cytaty Coelho :)
OdpowiedzUsuńZ przykrością muszę powiedzieć , że z jego twórczością zetknęłam się tylko w postaci " Weronika postanawia umrzeć", ale podobno całe życie jeszcze przede mną, więc na pewno coś jeszcze przeczytam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam jego książki, ostatnio przeczytałam "Alchemik", a tera zabieram się za "Pielgrzym" :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
www.karmellove.blogspot.com
ja jakoś nie przepadam za książkami:) ale miłego czytania!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
czysiek.blogspot.com
Hmm.. dopiero przeczytałam małą część ale jak na razie jest spoko i daje do myślenia ;)
OdpowiedzUsuńprzymiezam się do przeczytania:) siwetnie zdjęcia z postu "po pierwsze"
OdpowiedzUsuńwięc miłego czytania.;-) ten tekst, kończący się na jestem. świetne...
OdpowiedzUsuńa co do matury- chyba żeby ją naprawdę dobrze zdać to nie taka bzdura ;p
Moja ulubiona książka Coelho to także "Jedenaście minut", ale czekam na Twoją recenzję najnowszej - być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuń